Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Ola Olka
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13471
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-16, 12:47 Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Midi90 napisał/a: | Minął miesiąc od operacji, nie możemy ruszyć z leczeniem. Jeśli już teraz są problemy z krwią itd. to co będzie po chemii? | Bardzo mi przykro. Niestety dopóki wyniki krwi się nie poprawią to chemia prawdopodobnie nie bedzie podana. Trzeba narazie czekać do poniedziałku może będzie lepiej i leczenie się zacznie. Midi90 napisał/a: | Nie mam sił, boję się, że za kilka dni usłyszę, że czeka ją już tylko hospicjum. | Narazie planowane jest leczenie trzeba poczekać tym bardziej że Midi90 napisał/a: | Mama jest w dobrej kondycji, nie wygląda na chorą. |
Przykro mi że macie tyle szarpania z administracją i biurokracją. Trzymaj się.
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: 2017-02-16, 12:48 ]
Ten guzek w nadnerczu trzeba by dalej diagnozować - wydaje mi się. |
Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Ola Olka
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13471
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-14, 13:51 Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Midi90 napisał/a: | Podczas pobytu w domu mama rwała się do gotowania, sprzątania (oczywiście bez przesady, na żaden większy wysiłek jej nie pozwoliliśmy), załatwiania spraw z ubezpieczeniem itd., odwiedziny koleżanek. | Niech mama żyje jak chce, niech odwiedza koleżanki niech cieszy się dniem. Oczywiście w rąbanie drzewa możecie ją wyręczyć
Midi90 napisał/a: | Od ostatniego badania ginekologicznego podczas którego, jak mama przyznała "mocno jej pogrzebali" towarzyszą jej też upławy zabarwione krwią. Lekarze mówią, że to normalne.. | Może i normalne ale ja bym to kontrolowała zanim powstaną jakieś niepotrzebne stany zapalne co zawsze po takim"grzebaniu" jest możliwe.
Midi90 napisał/a: | Mama chemię dostanie jutro, później będzie jeszcze dzień na oddziale, lekarz powiedział, że po pierwszej chemii zawsze zostawia pacjenta, aby sprawdzić jak organizm reaguje. | To dobrze bo w razie czego lekarze od razu będą mogli zobaczyć jak mama się czuje. Pomimo to trzeba się z tym liczy że różne działania uboczne po chemii mogą wystąpić (i prawdopodobnie wystąpią) trochę później.
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: 2017-02-14, 13:52 ]
Midi90 napisał/a: | Na razie pomoc zaoferowała nam sąsiadka pielęgniarka | To jest bezcenne. Swietnie. |
Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Ola Olka
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13471
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-09, 10:23 Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Midi90 napisał/a: | Czy to, że te węzły są przerzutowe (powiedział mi że na jego oko i doświadczenie to tak jest), to mamie podadzą jakąś inną chemię? | Nie sądze. Przerzuty mają ten sam charakter co guz pierwotny.
Midi90 napisał/a: | Czy jeśli okaże się, że mamy rak jest wywołany przez mutację genów to też będzie miało wpływ na dobranie odpowiedniej chemii? | Myślę że to może mieć wpływ na dobór chemii.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Ola Olka
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13471
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-08, 09:13 Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Midi90 napisał/a: | Chciałam dzisiaj interweniować u tej lekarki, ale skoro nie ma mamy lekarza i wyników to chemii i tak chyba nie dadzą. | Faktycznie nie ma sensu interweniować. Bez wyników histopatologicznych żaden lekarz nie wdroży chemii bo dostosowuje się ją do charakteru wykrytych zmian a nie w ciemno.
Musicie jeszcze troche odczekać. Spróbuj dopytywać sie telefonicznie o wyniki. Po takim czasie powinny już być.
Czytałam że uzupełniające leczenie - chemioterapię należy rozpocząć najpóźniej po upływie 6-8 tygodni od
daty leczenia chirurgicznego.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Ola Olka
Odpowiedzi: 38
Wyświetleń: 13471
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-02, 17:09 Temat: Rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych i otrzewnej |
Midi90 napisał/a: | Powiedział jej, że operacyjnie jest wyleczona i ma duże szanse na powodzenie dalszego leczenia i długoletnie życie ... To chyba nieprawda patrząc na opis TK, które było wykonane po operacji ? Z tego co zrozumiałam nadal są tam przerzutowe węzły chłonne, płyn z zawartością komórek rakowych... Dodatkowo stopień złośliwości G3... | Z tego co ja rozumiem to mamę poddano operacji którą rozszerzono ze względu na guza na jajniku. Usunięto też węzły chłonne i wszczepy nowotworowe. Rozumiem że stopień G3 dotyczy usuniętych już zmian...?
TK pooperacyjne określa różne zmiany, jedne określa jako pooperacyjne, inne powinny być poddane dalszej diagnostyce - jak np powiększone węzły chlonne (biopsja) czy małe zagęszczenie w płucach - TK klatki piersiowej.
Trzeba by te badania przeprowadzić. Czy lekarz prowadzący was już na nie skierował?
Midi90 napisał/a: | Z tego co zrozumiałam nadal są tam przerzutowe węzły chłonne, płyn z zawartością komórek rakowych | Ja tego opisu tak nie zrozumiałam, ale może nie mam tu doświadczenia - myślę że napewno ktoś ci tu więcej napisze.
Pozdrawiam serdecznie |
|